Odbierz swój egzemplarz

Marek Kornat: wojna na Ukrainie to odbudowa moskiewskiego imperium. Polska kolejnym celem?

Przekraczanie kolejnych granic moralnych i prawnych przez wojska Federacji Rosyjskiej podczas wojny na Ukrainie zmusza nas do postawienia sobie pytania o to, czy kremlowski satrapa sam zatrzyma rozpętane przez siebie szaleństwo. – Rosja śmiało i odważnie realizuje swoje cele, a wśród tych celów jest oczywiście restytucja imperium sowieckiego – mówił w programie PCh24TV prof. dr hab. Marek Kornat. Według sowietologa i historyka, po Ukrainie następnym celem będzie Polska, a nie kraje nadbałtyckie, a do wywierania siłowej presji na nasz kraj zostanie maksymalnie wykorzystany obszar Białorusi.

Wojna na Ukrainie i jej konsekwencje dla Polski

– O tym, że planowany jest podbój Ukrainy, wiadomo było od dawna – komentował ostatnie wydarzenia na wschodzie Europy profesor Kornat. Wojna na Ukrainie stała się szybko konfliktem pełnowymiarowym, który rodzi poważne konsekwencje. Gość PCh24TV dodał, że w wizję odbudowywanego przez Władimira Putina imperium, czerpiącego wzory z czasów sowieckich, wpisują się: uzależniony Kazachstan, zdominowana Białoruś (która w tej chwili jest kolonią) i podbita Ukraina, stanowiące wraz z Rosją rdzeń odbudowanego moskiewskiego imperium.

Profesor Marek Kornat, który był gościem redaktora Tomasza Kolanka, wskazał, że w nakreślonej przez siebie polityce restytucji imperium rosyjski przywódca jest już bardzo blisko celu, a Rosja jest mocarstwem urzeczywistniającym długofalową politykę siły, nawet racjonalną politykę siły, widząc jednocześnie bezprecedensową słabość Zachodu.

– Przywódca Stanów Zjednoczonych jest człowiekiem całkowicie pozbawionym jakiejkolwiek inicjatywy, myśli. Z jego strony nie można oczekiwać, że słowa, którymi grozi, wesprze jakąś demonstracją siły – skonstatował prof. Marek Kornat. W jego opinii Niemcy pomagają Rosji z całych sił w ramach przemyślanego planu.

Na pytanie redaktora Tomasza Kolana, powołującego się na treści zawarte w książce prof. Bogdana Musiała pt. „Na Zachód po trupach Polski”, o to, kto jest twórcą tej polityki Rosji, gość redakcyjnej rozmowy PCh24.pl stwierdził, że Putin jest uczniem Stalina.

– Putin stwierdził, że Lenin nie był mężem stanu, tylko rewolucjonistą, a Stalin był wielki, bo stworzył wielkie państwo, które trzęsło połową świata. Racjonalnej polityce siły Rosji jednoznacznie patronuje Stalin – uważa prof. Kornat.

Jak według Putina ma wyglądać odbudowane imperium rosyjskie?

Pełna odbudowa imperialnych wpływów Rosji wymagałaby politycznego odzyskania krajów Kaukazu, Azji Środkowej, republik nadbałtyckich i krajów Europy Środkowej, o czym mówił prezydent Polski Lech Kaczyński. Zdaniem prof. Marka Kornata, Putin w ostatnich tygodniach dokonał korekty tych planów i obecnie koncentruje się na podboju Ukrainy. Dokonać się to ma poprzez instalację w Kijowie rządu prorosyjskiego, a ten rząd zawrze w przyszłości traktat o granicach i przyjaźni z Rosją i odstąpi Rosji określone terytoria.

W dalszej sekwencji wydarzeń rozmówca red. Kolanka wskazuje na Polskę (a nie kraje nadbałtyckie), jako kolejny cel Federacji Rosyjskiej, ponieważ po zdobyciu Polski Litwa, Łotwa i Estonia nie będą miały zdolności do obrony swojej suwerenności i łatwo będzie Moskwie po nie sięgnąć.

Na to, że po Ukrainie przyjdzie czas właśnie na Polskę wskazują żądania Putina stawiane już publicznie naszej Ojczyźnie. Tak należy rozumieć słowa kremlowskiego satrapy, który od grudnia ubiegłego roku mówi o neutralizacji Ukrainy oraz o całkowitym wycofaniu wojski i instalacji obronnych NATO z terytorium Polski.

– Jeśli Polska nie spełni tego warunku, a nie sądzę żeby miała ochotę, będzie krajem narażonym na uderzenie wroga w momencie, który on sobie wybierze. Racjonalność nakazuje, aby Polsce nie dać za dużo czasu na dozbrojenie się tylko raczej wejść z nią w konflikt wcześniej niż później. Czas nie pracuje tu na korzyść Rosji, tylko Polski – ostrzega profesor Marek Kornat.

 

Poniżej link do całości rozmowy – gorąco polecamy ją Państwa uwadze:

Poprzedni post
Następny post