Jerzy Wolak: Msza nie przemija
Wszystkie filozofie i systemy licho bierze, jeden po drugim, a Msza po staremu się odprawia – dumał sobie Stanisław Połaniecki w starym kościółku w Wątorach nieopodal Krzemienia. Trafna to refleksja, mimo iż niespecjalnie oryginalna, acz dla sceptyka, jakim siebie postrzegał ten zatopiony w duchowej opieszałości aferzysta, okazała się nader ożywcza – pisze w Edytorialu do 83. numeru…